Projekt i wykonanie: Sylwia Zagała  ::  Copyright © 2016 Royalsib*PL


Toksoplazmoza

Pierwotniaki zwane toksoplazmą (Toxoplasma gondii) wywołują chorobę zwaną toksoplazmozą. Mogą one atakować zwierzęta, z jakimi mamy do czynienia.
Najczęstszym źródłem zakażenia jest surowe mięso i jajka kurze lub kurz dostający się do przewodu pokarmowego.

Najczęściej ta choroba przebiega bezobjawowo u człowieka. Czasami przypomina lekką grypę. U kotów przez parę tygodni po zakażeniu cysty wydostają się na zewnątrz w kale, u ptaków wnikają do jaj przez samice je składające. W praktyce najczęstszymi nosicielami toksoplazmozy są osoby jadające tatarskie befsztyki lub Ci mający kontakt ze zwierzętami.

Koty zarażają się zjadając gryzonie. Najczęściej są to koty wychodzące. Koty żyjące wyłącznie w domu mogą zarazić się zjadając surowe skażone mięso.
Ostre zakażenie toksoplazmozą u ludzi zdarza się bardzo rzadko. Niezależnie, jaki przebieg miało zakażenie toksoplazmozą w naszym życiu to po pierwszym zakażeniu nasz organizm wytwarza odporność i niweczy skutki wszystkich następstw inwazji toksoplazmozy. Reasumując po pierwszym zakażeniu we krwi wytwarzają się przeciwciała, które zapewniają nam odporność w przyszłości na tę chorobę.

Niebezpiecznie robi się natomiast wtedy, gdy pierwsze zakażenie ma miejsce, gdy kobieta jest w ciąży. W tym czasie toksoplazmoza zachowuje się tak jak wcześniej, atakuje organizm, teraz nie tylko nasz, ale i dziecka (zarodka/ płodu), uszkadzając go, szczególnie w obrębie siatkówek i układu nerwowego. Uszkodzenia te utrzymują się po narodzinach dziecka i nazywane są jako wrodzona postać toksoplazmozy.

Zazwyczaj ludzie nie orientują się czy już byli kiedyś zarażeni tymi pierwotniakami. Dlatego każda kobieta od początku ciąży powinna unikać spożywania surowego mięsa, niemytych warzyw, jajek, a w kontaktach ze zwierzętami, zwłaszcza z kotami powinna zachowywać szczególną ostrożność. Koniecznie myć ręce po kontakcie z kotami. Obowiązki związanie ze sprzątaniem kociej kuwety, powinien na czas ciąży przejąć inny członek rodziny.

Jeżeli natomiast przyszła mama zrobi badania w kierunku toksoplazmozy i okaże się, iż już była kiedyś zarażona to odporność chroni zarówno ją jak i płód.

Reasumując w tej całej białej gorączce wirującej wokół hasła „kobieta w ciąży - uważaj na koty”, nie powinniśmy zapomnieć o pozostałych znacznie bardziej realnych zagrożeniach tj. jak surowe mięso czy niemyte warzywa.